Gazeta Podatkowa nr 33 (1595) z dnia 25.04.2019
Podatek dochodowy wynikający z zeznania rocznego za 2018 r. należy uiścić do 30 kwietnia 2019 r. Konsekwencjami niedopełnienia tego obowiązku są obciążenia odsetkowe, zajęcie majątku, a w skrajnych przypadkach – grzywna. Podatnik, który nie ma środków na uregulowanie podatku, może ubiegać się o odroczenie zapłaty lub rozłożenie na raty.
Podatek nieuregulowany w terminie stanie się zaległością podatkową. Wiąże się to z obciążeniami odsetkowymi. Odsetki za zwłokę od zaległości podatkowych wynikających z zeznania rocznego za 2018 r. trzeba standardowo zapłacić za okres od 1 maja 2019 r. do dnia zapłaty (włącznie z tym dniem). Inaczej jest w przypadku podatku wynikającego z PIT-37 lub PIT-38 za 2018 r. automatycznie zaakceptowanego w ramach usługi Twój e-PIT. Automatyczna akceptacja nastąpi, jeżeli do końca kwietnia br. podatnik nie przekaże samodzielnie rozliczenia, a z udostępnionym nic nie zrobi – ani go nie odrzuci, ani nie zaaprobuje. PIT-37 lub PIT-38 za 2018 r. sporządzony w ramach usługi Twój e-PIT zostanie w takiej sytuacji uznany za złożony 30 kwietnia 2019 r. W tym dniu upływa również termin płatności wynikającego z niego podatku. Podatnik może jednak nie być świadomy, że ma do uregulowania jakąś kwotę. Urzędy skarbowe będą więc w maju br. wysyłać do zalegających z płatnością informacje o konieczności dokonania wpłaty. Uregulowanie podatku w ciągu 7 dni od doręczenia informacji pozwoli uniknąć zapłaty odsetek podatkowych.
Zaległość podatkowa to nie tylko obciążenia odsetkowe, ale także prawdopodobieństwo wszczęcia postępowania egzekucyjnego. Podatnik może spodziewać się najpierw telefonu, a później pisma z urzędu skarbowego z wiadomością o zadłużeniu. Na działania informacyjne przed podjęciem czynności zmierzających do zastosowania środków egzekucyjnych zezwala § 4 rozporządzenia w sprawie postępowania wierzycieli należności pieniężnych. Jeżeli nie przyniesie to rezultatów, do podatnika zostanie wysłane pisemne upomnienie. Upomnienie zawiera wezwanie do uiszczenia, w ciągu 7 dni od dnia jego doręczenia, zaległości podatkowej wraz z odsetkami za zwłokę i kosztami upomnienia. Po bezskutecznym upływie tego terminu może być wszczęte postępowanie egzekucyjne. Urząd skarbowy nie musi wydawać decyzji określającej wysokość podatku dochodowego. Zaległość podatkowa może być dochodzona na podstawie zeznania podatkowego. Urząd skarbowy może zająć na spłatę zaległego podatku cały majątek podatnika, a jeżeli pozostaje on w związku małżeńskim – także majątek wspólny małżonków (z wyjątkiem rzeczy i praw majątkowych niepodlegających lub zwolnionych z egzekucji). Małżonkowie, którzy skorzystali z prawa do łącznego opodatkowania swoich dochodów, odpowiadają solidarnie za zapłatę podatku wynikającego ze wspólnego zeznania podatkowego. Urząd skarbowy może zająć ich majątki osobiste oraz majątek wspólny.
Zwłoka w zapłacie podatku to ryzyko odpowiedzialności karno – skarbowej, ale tylko wtedy, gdy jest to działanie uporczywe. Taki warunek przewiduje art. 57 § 1 Kodeksu karnego skarbowego. Pojęcie „uporczywości” nie zostało zdefiniowane w kontekście nieterminowego regulowania podatków. Przyjmuje się, że oznacza to periodyczne i umyślne łamanie obowiązku terminowego uiszczania podatku albo długotrwałe zaniechanie uregulowania podatku płaconego jednorazowo. Cechy uporczywości nie ma natomiast krótkotrwała zwłoka lub kilkukrotne opóźnienia przedzielone okresami terminowych wpłat (por. postanowienie SN z dnia 28 listopada 2013 r., sygn. Akt I KZP 11/13). Wskazuje się ponadto, że podatnik musi mieć obiektywną możliwość uregulowania zobowiązań podatkowych, ale do ciążącego na nim obowiązku zapłaty podatku w terminie posiadał negatywny stosunek (por. wyrok Sądu Okręgowego w Częstochowie z dnia 27 listopada 2014 r., sygn. Akt VII Ka 830/14).
Uporczywe niepłacenie podatku w terminie jest wykroczeniem skarbowym. Urzędom skarbowym (upoważnionym urzędnikom) wolno za nie karać wyłącznie w postępowaniu mandatowym. Grzywna nakładana w ten sposób nie może obecnie przekroczyć 4.500 zł. Jej wymiar w konkretnym przypadku zależy od okoliczności sprawy, ale także sytuacji sprawcy: stosunków rodzinnych, dochodów, możliwości zarobkowania itp. Ukarany musi zgodzić się na przyjęcie mandatu karnego. Jeżeli tego nie zrobi, sprawa podlega rozpoznaniu na zasadach ogólnych, co w praktyce oznacza najczęściej skierowanie jej do sądu. Sąd może obecnie wymierzyć grzywnę za wykroczenie skarbowe w granicach od 225 zł do 45.000 zł.