Od 1 stycznia 2022 r. składkę zdrowotną zapłacą „osoby powołane do pełnienia funkcji na mocy aktu powołania, które z tego tytułu pobierają wynagrodzenie”. Będzie to pełniejsza realizacja zasady solidaryzmu społecznego.
Według projektu ustawy podstawą wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne będzie kwota odpowiadająca wysokości wynagrodzenia członków zarządu pobieranego z tytułu powołania.
Składkę zdrowotną jako płatnik będzie obliczał, pobierał z wynagrodzenia członka zarządu i odprowadzał podmiot wypłacający wynagrodzenie, czyli spółka. Obowiązek zapłaty składki zdrowotnej powstanie z dniem powołania, a wygaśnie z dniem odwołania z zarządu.
Artykuł 176 kodeksu spółek handlowych to interesująca alternatywa dla członków zarządu, którzy nie chcą płacić składki zdrowotnej, a są też wspólnikami spółki.
Wynagrodzenie za świadczenia na jej rzecz określone w umowie spółki nadal będzie nieoskładkowane. Jest bowiem kwalifikowane do tzw. przychodów z innych źródeł, a one nie podlegają ubezpieczeniu. Reasumując, członkowie zarządu będący wspólnikami mogą „przerzucić” wynagrodzenie z jednego tytułu na drugi. Oczywiście przy zmianie umowy spółki trzeba zwrócić uwagę np. na to, że wspólnik nie może dostawać wynagrodzenia na podstawie art. 176 KSH za prowadzenie jej spraw. Nie zawsze też zmiana rozliczeń będzie się opłacać. Dużo zależy od dochodów wspólnika – jeśli mają być obciążone 32 proc. PIT, lepiej, żeby po prostu zarabiał on tylko na dywidendzie.